lut 17 2005

pło feryjach


Komentarze: 2

no ja nic o feriach do konca nie pisalam.wiec po tej dyskotece we wtorek to chodzilysmy sobie do baru z paulkom i sobie p!wAcHo codziennie popijalysmy. A w sobote to poszlysmy do Daniela S. i byl tam Grzegorz S. i Tuśka i MArcelka i  Dowsnon (:P) i Dominik no. i tam potem powró byl ciezki, nie tylko jakby sie moglo zdawac dla moich towarzyszek ale uwierzcie mi dziwuszki dla mnie tesh :P. w poniedzialek znooff bylam z Paulkom u Danielka ale łagodniej bylo no i potem we wtorek znooff do 220 i bylo o wiele lepiej niz ostatnio i w ogole lepsza muza leciala i w ogole luss lol. sroda czw bylam w barze i znooff lekko pochlupalam w gardzicho lol a w piontek to byla jazda. W abzre byl moj kuzyn i jego kolega stale stawial na % i dusho dosc tego bylo oj dusho ale ja i PAulka to jush weteranki w tej dzidzinie naszego zycia lol.  w sobote znooff do danielka i w ogole super bylo.

teraz jej jush szkola ale jakos daje rade. bo w skole (a raczej w kalsie są takie dwie osoby ktore "trzymają mnie jeszcze przy tym zyciu szkolnym" ) jednom jush mam obok drugą niestety jeszcze nie ale ale ale zmienie to :)

camini : :
17 lutego 2005, 19:09
LoL
17 lutego 2005, 19:08
Jożem sie wyżyla na tych feryjach...płochodziłymy, pochulały a tera fakt żyjemy nieco cięży (tzn jo bo malutko to tam szlaje) ale już piątek się zbliżo i se łodpocznę łod nałuki ... płozdrowienia

Dodaj komentarz