:)
Komentarze: 1
No i była imprezka, fajnie nawet było. Łamałam z Paulką i Marcelką drzewa. teraz troszku mi ich szkoda ale cush, co sie stalo jush sie nie odstanie. Dziś w kościólku byłam z Paulkom. Potem na gruszki poszlysmy z Alvarem dzidżą boryną i jeszcze z warcholem. No i tyle nic ciekawego. Jutro znooff szkoła. W-f kurde na Tarnovii. Jakoś przezyje, moshe. oks pa buziaki :)
Dodaj komentarz