lip 02 2004

Jakoś idzie


Komentarze: 1

No wczoraj bylsymy tzn ja [paulka i natalka bylysmy za stodolom :P hehe i p....p..... Potem pochaslaysmy z Michalkiem marcinem kiszonem na boicho gdzie byl Rafal. No i jakos idzie zto z tom paulinom i  ten, jakos zyje zawalu nie mam to dobshe. I tak se siedzimy i nagle taki straaaaaszny wiatr siem zrobil, ale my meny postanowilismy jednak szostac choc chura nadchodzila taka ze hhoohoh :P :D. No i poshlimy do baraaku a jak akurat wracalismy to deszcz straszny siem zrobil ale boryna dal nam kurtke bo byl na rowerze to szybko an przysatnek pojechal a ja z paulkom w jednej kurtce lazlysmy se pzrez deszcz. Al4e ciepluszio bylo. Tak sie chichotalysmy pod tom kurtkom z eja pierdzile. :P

Ddzis bylsymy zawiesc orginaly swiadectw i tej reszty. no i bylam w VII i kurde ja siem tam mushe dostac koniecnzie. Bo inaczej nie budu, musz ei koniec!!!!!! :P Bede siem modlic. U spowiedzi bylam. Ustalilismy ze [ L ] dopiero 12 bedzie, bo tam pare osob na sdm jedzie a tak bez nich gupio!!! :P no co tyle by bylo nara-szpara! :P

camini : :
02 lipca 2004, 20:14
Ja jak bede skąłdac podania do szkoły to złoże dwa do lespzych szkól a jedno do gorszej żeby sie asekurowac jakby co ... bo nie chciałabym za bardzo czekac na drugą listę bo to chyba stres jest ;) no ale życze powodzenia :* napewno sie dostaniesz ;) 3mam kciuki pozdro:*

Dodaj komentarz