Koniec z "nami"
Komentarze: 3
Postanowiłam do końca wakacji nie rozmawiac na gg, bo nie znosłąbym ciągłych wspominan o tym. Te wakacje konczą się dla mnie teraz. Straciłąm obie, ale nie moge komus odbierac szczescia. przeciez tak mialo byc. Jestem teraz skazana na wielką samotnosc. Chciałabym zniknąć, zebym nie musiala czuc tego bolu. Nie moge niestety popelnic samobojstwa, bo tego nie moglabm zrobic moim rodzicom i calej mojej rodxzinie, a po za tym, szczęscia wtedy nigdy bym nie zaznala. Musze się odseparowac, nie moge na to patrzec. Te wakacje bedą kalatką, z któe wyjde dopiero jak sie skonczą naprawde, moze wtedy zapomne o tym wszystkim. Moze milosc minie, jak zajme sie tylko nauką. Nie chce sie nigdy zakochać, nigdy. jedno wiem ze to nie zauroczenie, to milosc którą musze teraz silnie, bezwzglednie, bezlitosnie pokonac. Nie wiem jak, wazne ze musze. Juz wyobrazam sobie przeplakane noce. Wiem ze tak bedzie bo bylo tak dzisiejszej nocy....Bede pisac tu na blogu co czuje, ale to bedzie jedyny kontakt jaki bedzie mozna z emnom urzymac....Zegnam...
Dodaj komentarz