sie 27 2004

No jestem


Komentarze: 1

Nie no ludzie myslalam ze się skupcze bez tego kompa, kurde tyle wytrzymac bez gg, flixa, i w ogóle calego neta. ja to jestem bidulka straszna, bo jutro znooff komp do serwisu i nawet nie bede wyjasniac dlaczego, bo mi się az plakac chce.

No działa się dośc dusho przez czas nieobecnosci mojego kompa Ale nie pamiętam wszystkiego. W każdym bądź razie miałam strasznego doła, były chyba ze dwie imprezy. No co nic ciekawego. Kurde całymi dniami gram w badmintona i sie nudze.

Niedługo szkoła i odrazu mi sie chce heftac, to ja nie wiem co to bedzie tak dzies w maju 2005 umre Rozpoczęcie roku mam w kinie Marzenie :D no ale lusik. Znowu cos napisze za ten za 2 tygodnie heh .

camini : :
28 sierpnia 2004, 17:10
hehe a ja mam rozpoczecie roku w tym amfiteatrze letnim też dziwnie nie??...troszku sie boje zupełnie sama tam bede :-( no ale jakoś przetrwam to...wspolczuje ci z powodu kompa, chociaz ja prawie wclae nie siedze teraz i jakoś mi to nie przeszkadza...życze miłego nowego roku szkolnego (jesli rok szkolny moze byc miły);-P pozdrawiam papa:-*

Dodaj komentarz