gru 25 2004

WIGILIA I PASTERKA


Komentarze: 2

No hej niedawno przyszlam z PAstery bo dzis naczy wcozraj wigilia byla. Normalnie moja rodzinka to taka smiszna jest ze ja cie nie piernicze. Myslałam że się posikam na tej wieczerzy. Ale luss. Na pasterce byłam z PAulką i taki w kosciele wyrombany pająk spuszczal sie po pajeczynie ze jaaaa, ciary mnie pzreszły brrrrrrrrr. I potem MArcinka se spotkalysmy i o sadzik zachaczylysmy na jablka. Dziwi mnie z ejeszcze jablka som ;) :P :D oka a tera to ja bede grala pa buziaki :*

camini : :
25 grudnia 2004, 21:25
No wlasnie nie wiem co jest. Jeszcze chyba nigdy nie spotkalamjablek w grudniu, ale jak na grudniowe jablka to bardzo dobre;):P Moze to jakies pozne byly, ne wiadomo;) A ten pajak kochany byl LoL naprafde:D a Swiat to juz mam dosc, nudy zarcie nudy zrcie i tak na okraglo lel;) a fu:P cza przezyc w koncu swieta raz w roq::P hehhe
Kumcia
25 grudnia 2004, 13:31
ja tez sie dziwie ,ze sa!

Dodaj komentarz