Archiwum 25 czerwca 2004


cze 25 2004 Nudziarze :p
Komentarze: 1

Dziś jakbyście nie wiedzieli zakonczenie roku bylo :P. JAk mi rece dygaly jak mowilam tom fraszke czy ki h**. Przezylam jakos. NAwet sie nauczycielki smaily z tego naszego koncertu zyczen jezeli mozan tak to w ogoel nazwac. Zresztom to lula wymyslila bo takiego debilstwa nikt oprocz niej nie wymyslylby. Troche stolcowo sie zakonczylo bo wszyscy wypierdzielili i z paniom sie nie pozegnali a nasza Edytka to taka fajna babka. Ja nic do niej nie mam a wrecz uwazam ze jest spoxik. Potem pojechalysmy czyli ja paulka i natalka ze swiadectwami i zaswiadczeniami do liceoff. Szybko poszlo. JAk wracalysmy z miasta spotkalysmy dyra, to fajny gosc, superowy cos jak nasza Edytka, buuu ja nie chce odchodzic. Potem przyszla paulka i chyba poraz setny oglondalysmy filmy, heh. JAk poszla to przyszli Michal NAtalka i Boryna i nudzili zebym poszla  z nimi do baru, paulce sie nie chcialo. AJ definitywnie odmowielam ale nudzili mnie chyba z 15 min i kurde sie zgodzilam. Poszlimuy do abru a potem na boicho gdzie prawie wszyscy z my klasy byli narombani. Pogadalam troszku z RAfalem bo tylko znim sie dalo bo nie buyl narombany . A reszta byla. tzn oprocz M.S i N.S i Boryny. Ale PArka sie trzymala razem a Z borczuchem to jakos rozmowa sie mi nie klei. No ale stzralka (paulko). NArka

camini : :